Poniżej przedstawiam wywiad z Katarzyną Chmielewską dla portalu Maturzaki.pl.
Katarzyna Chmielewska: Jak narodził się pomysł na
książkę?
Monika Kołodziej: Pomysł na książkę przyszedł nagle, pod wpływem impulsu.
Myślałam o tym, co mogłabym zamieścić w swoich bohaterach, jakie dać tło do
ogólnej fabuły. W tytule pomogła piosenka, którą wtedy słuchałam. Wyobraziłam
sobie pierwszego bohatera, napisałam prolog i nim się obejrzałam, fabuła
zaczynała się układać w ładną całość, z wątkami pobocznymi.
Co możesz powiedzieć o swojej książce?
„Zamaskowany”
opowiada o płatnych zabójcach. Historia zaczyna się, kiedy ich tajna
organizacja zostaje ujawniona światu, a oni sami są ścigani przez policje.
Oczywiście znajdują się tacy, którzy nie boją się ryzyka i bez strachu mogą
wędrować po mieście i wciąż wykonywać swoją robotę. Do nich zalicza się Chaz
Auber. Ochrania młodszą siostrę własnego szefa, który zniknął w
niewyjaśnionych okolicznościach. Cała historia skupia uwagę na Aino, o
tym, jak dowiaduje się całej prawdy, jak szkoli się na młodą zabójczynię i
jakie przeżywa przygody
Jak sobie radziłaś? Jak łączyłaś pisanie, maturę i
egzamin zawodowy?
Pisanie
pozwoliło mi oderwać się od codziennej rutyny. Nauka do matury, egzaminu
zawodowego momentami była męcząca i przysparzała sporo łez. Pisałam w wolnych
chwilach, czasami siedziałam do późna nad rozdziałem
Ile czasu zajęło ci napisanie powieści?
9
miesięcy, od sierpnia 2011 do marca 2012.
Ile wydawnictw zaproponowało Ci współpracę? Które z nich
wybrałaś? I dlaczego?
Trzy.
Warszawska Firma Wydawnicza, Novae Res i jakaś księgarnia internetowa, której
nazwy nie powtórzę. Wybrałam Warszawską Firmę Wydawniczą, ponieważ spodobała mi
się ich oferta, mianowicie czas, przez jaki wydają książki. Za pierwszym razem
dostałam od nich wyczerpujący mail, w którym umieścili długą opinię o tekście,
przy czym pozostałe wydawnictwa przesyłały „tak” albo „nie”.
Dlaczego zdecydowałaś się na wydanie książki?
Odkąd
pamiętam, to zawsze było moim marzeniem. Wcześniej nie miałam konkretnego pomysłu
na napisanie powieści, a „Zamaskowany” jako pierwsze opowiadanie zostało
ukończone i postanowiłam spróbować. Chęć na własną książkę spotęgowała się,
kiedy rok wcześniej wydała moja przyjaciółka. Nie mogłam się powstrzymać.
Czym dla Ciebie jest pisanie?
Wędrówką
do innych krain i bohaterów, których nie ma w codziennym życiu. Dzięki pisaniu
mogę zapomnieć na moment o problemach, przenieść się w inny świat, w którym
zawsze dzieje się coś ciekawego
Wiążesz z tym swoją przyszłość, czy raczej traktujesz pisanie
jako hobby?
Oba.
Nie widzę swojej przyszłości bez pisania, a zawsze trafią się interesujące
pomysły na książki. Mam nadzieje, że uda mi się powiązać pracę i pisanie
Kim się inspirujesz, gdy piszesz? Masz jakiś swoich
ulubionych autorów? Literackie autorytety?
W
ulubionych autorach mogę wymienić Cassandre Clare, napisała wspaniałą serie o
Nocnych Łowcach, J.K.Rowling znana jako autorka Harrego Pottera. Obie panie
mają świetny styl pisania
Czy pisanie wymaga poświęcenia? Przychodzi Ci z
łatwością, czy musisz jednak ciężko nad tym pracować?
Zależy
od rozdziału. Jeśli rozdział ma być wystarczająco długi, a pisany lekkim
stylem, trzeba się napracować, jaką akcje w nim zamieścić, co opisywać i jak
długo. Czasami przychodzi z łatwością, nawet nie myślę o tym, że nad nim
pracuję
Czy zamierzasz wydać następny tom powieści? Planujesz
oprócz tego jakieś inne serie?
Chciałabym
wydać drugi tom powieści. Jeśli trafi się pomysł, aby zrobić z niego inną
serie, jak najbardziej się do tego przymierzę.
Masz jakieś rady dla debiutantów?
Nie
poddawajcie się. Pisanie wymaga cierpliwości, aby nie zrezygnować z opowiadania
już na trzecim rozdziale. Oczywiście trzeba przyjąć każdą krytykę i iść dalej
przed siebie.
Co chciałabyś powiedzieć swoim przyszłym czytelnikom?
Żeby
wyrażali szczere opinie po przeczytaniu, nie omijali rozdziałów i zwracali
uwagę na każdego bohatera, a nie wyłącznie na ulubionego. Czasami mam wrażenie,
że to tylko sen, a kiedy się obudzę, nie będzie tego wszystkiego. Z drugiej
strony, ogromnie się cieszę, ponieważ spełniło się moje największe marzenie.
Wywiad
przeprowadziła: Katarzyna Chmielewska
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz